Sezon był, sezon się skończył. To takie najkrótsze podsumowanie. Szczerze mówiąc, nie lubię pisać wstępu do podsumowania. To co później, jakoś idzie, a na te pierwsze wersy zawsze brakuje mi weny. Może to lepiej, bo uwaga koncentruje się na tym, co ważne, a więc na podsumowaniu rozgrywek. Jakie one były? Na pewno ciekawe, bo sytuacja wielu klubów potrafiła zmieniać się z kolejki na kolejkę. Było dużo niespodzianek, pozornych zwrotów akcji, wreszcie dramatów i łez radości. Jeszcze tylko link do moich prognoz przedsezonowych klik i po kolei kluby:
Arsenal
obecny sezon - 3 miejsce; 70 punktów; stosunek bramek 74-49
poprzedni sezon - 4 miejsce; 68 punktów; stosunek bramek 72-43
Puchar Anglii – porażka w piątej rundzie z Sunderlandem
Puchar Ligi - porażka w ćwierćfinale z Manchesterem City
Liga Mistrzów - porażka w pierwszej rundzie pucharowej z Milanem
Trudno pisać podsumowanie sezonu, skoro najważniejsze wyzwania dopiero czekają menedżera zespołu. Pierwszym jest przekonanie Robina Van Persiego, żeby został w klubie na następny sezon. Drugim, utrzymanie go w zdrowiu i formie (jak zostanie). W tym sezonie Holender zdobył 30 bramek i miał 13 asyst, a więc miał bezpośredni udział w ponad połowie ligowych bramek zespołu (43 na 74). Chociaż ważniejszą statystyką jest liczba minut spędzonych na boisku. W tym sezonie Van Persie zagrał przez ponad 3,300 minut, a to osiągnięcie lepsze, niż zsumowane dwa poprzednie lata. Niezależnie od tego, zespół wymaga zmian. Za dużo zawodników nie spełnia swojego potencjału, a za rok walka o miejsce dające prawo gry w Lidze Mistrzów będzie jeszcze trudniejsza, niezależnie od tego, jakie będą działania na rynku transferowym.
Aston Villa
obecny sezon - 16 miejsce; 38 punktów; stosunek bramek 37-53
poprzedni sezon - 9 miejsce; 48 punktów; stosunek bramek 48-59
Puchar Anglii - porażka w czwartej rundzie z Arsenalem
Puchar Ligi - porażka w trzeciej rundzie z Boltonem
Rozczarowanie sezonu. Na tym powinno zakończyć się jakiekolwiek podsumowanie rozgrywek w wykonaniu Aston Villi. Zatrudnienie menedżera z Birmingham, a więc lokalnego rywala, zawsze budziłoby kontrowersje, a Alex McLeish nie rozwiał ich w żaden sposób. Zespół grał zbyt zachowawczo, a pozycja lidera po drugiej kolejce wydaje się tylko jakimś mirażem. Za mało wygranych, za dużo remisów, pozycja menedżera zagrożona, to może być bardzo trudne lato dla klubu.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Blackburn Rovers
obecny sezon - 19 miejsce; 31 punktów; stosunek bramek 48-78
poprzedni sezon - 15 miejsce; 43 punkty; stosunek bramek 46-59
Spadek przesądzony po 37 kolejce.
Puchar Anglii - porażka w trzeciej rundzie z Newcastle
Puchar Ligi - porażka w ćwierćfinale z Cardiff City
Od początku sezonu klub źle funkcjonował. Właściciele chyba nie wiedzieli, jak zarządzać zespołem, a brak reakcji na to, co wydarzyło się po grudniowym spotkaniu z Boltonem (według nieoficjalnych informacji menedżer stracił szatnię i zawodnicy już go nie słuchali), tylko to potwierdza. Dodatkowo konflikty na linii menedżer - zawodnicy (jakoś zdecydowanie za często się to pojawiało w mediach; to potem było w jakiś sposób wygaszane, ale trudno było uciec od wrażenia, że klub zmierza donikąd), brak wsparcia od kibiców (co się dziwić, jak oni widzieli, co się dzieje), czasami też brak pomysłu, co dalej. Jeszcze po 29 kolejce była nadzieja. Pięć punktów przewagi nad strefą spadkową, zespół w formie (3-1-1 z ostatnich pięciu spotkań), wydawało się, że wystarczy zrobić tylko mały kroczek. Tylko że jak do końca sezonu zdobywasz tylko trzy punkty to nie masz prawa liczyć na to, że uda się utrzymać w lidze.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bolton Wanderers
obecny sezon - 18 miejsce; 36 punktów; stosunek bramek 46-77
poprzedni sezon - 14 miejsce; 46 punktów; stosunek bramek 52-56
Spadek przesądzony po 38 kolejce.
Puchar Anglii - porażka w ćwierćfinale z Tottenhamem
Puchar Ligi - porażka w czwartej rundzie z Arsenalem
Kojarzy mi się film 'Oszukać przeznaczenie'. Rozpoczęli z wysokiego 'c', bo po wygranej w pierwszej kolejce 4-0 nad QPR zostali liderem. Po szóstej kolejce wyrżnęli jednak w dno, bo po pięciu porażkach zajmowali ostatnie miejsce. Do końca sezonu trwała ich walka o pozostanie w lidze. Dodatkowo doszły problemy, które z piłką miały niewiele wspólnego. Upadek na boisko w meczu FA Cup Fabrice'a Muamby zatrzymał na chwilę piłkarski świat. Klub na to zareagował najpierw wygranymi, ale potem górę wzięły słabości. Powiedziałbym, że najpoważniejszą był brak napastnika. Ivan Klasnić, najskuteczniejszy strzelec zespołu, zdobył 8 bramek, ale co z tego, skoro do 15 kolejki siedem. Potem tych goli brakowało, jednak to przede wszystkim porażka menedżera. Owen Coyle miał zapisany w swoim życiorysie spadek z Premier League. Nie udało się z Burnley, udało się z Boltonem. Tylko to nikogo nie cieszy pewnie.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Chelsea
poprzedni sezon - 2 miejsce; 71 punktów; stosunek bramek 69-33
04 marca został zwolniony Andre Villas-Boas. Następcą został jego asystent Roberto Di Matteo jako tymczasowy menedżer do końca sezonu (zespół był wówczas na piątym miejscu w tabeli, trzy punkty za miejscem czwartym).
Zdobywca Pucharu Anglii
Puchar Ligi - porażka w ćwierćfinale z Liverpoolem
Triumfator Ligi Mistrzów
Współczuję nowemu menedżerowi, bo będzie mu bardzo ciężko wygrać z zawodowym związkiem piłkarzy, który okopał się na Stamford Bridge i jest oporny na jakiekolwiek zmiany. Owszem, jest finał Ligi Mistrzów, ale nie oszukujmy się, po raz ostatni w tym składzie. Piłkarze Chelsea się starzeją, potrzebni są nowi gracze na każdej właściwie pozycji, a to oznacza, że będzie trzeba żegnać się z niektórymi zawodnikami. Może i podporami klubu, może i graczami bardzo dobrymi, ale jednocześnie zawodnikami, którzy mają za dużą władzę w klubie. To nigdy nie jest dobra sytuacja. Ona może dać jakieś owoce w krótkiej perspektywie czasowej, ale na dłuższą metę prowadzi to tylko do fiaska jakiegokolwiek planu. W klubie powinno myśleć się długoterminowo, planować na kilka sezonów do przodu i żaden zawodnik nie może być ważniejszy od niego. Chelsea z jakiegoś powodu tak nie robi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Everton
obecny sezon - 7 miejsce; 56 punktów; stosunek bramek 50-40
poprzedni sezon - 7 miejsce; 54 punkty; stosunek bramek 51-45
Puchar Anglii - porażka w półfinale rundzie z Liverpoolem
Puchar Ligi - porażka w czwartej rundzie z Chelsea, po dogrywce
Strefa spadkowa była tylko raz, po pierwszej kolejce, a po niej zespół utrzymywał się w środkowej strefie tabeli. Całkiem udany sezon i było blisko sukcesu w Pucharze Anglii, ale zdecydował tak właściwie jeden błąd i marzenia trzeba odłożyć na przyszły rok. Oddanie za darmo Louisa Sahy do Tottenhamu było bardzo dobrym posunięciem, bo najprawdopodobniej uwolniło środki finansowe na transfer Nikicy Jelavicia (płaca). W przyszłym sezonie powinno być trochę lepiej. Na pocieszenie, jest wyższa pozycja w tabeli od Liverpoolu. Co prawda to tylko jedno miejsce, ale najważniejsze, że rywale są za nami, a nie przed.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Fulham
obecny sezon - 9 miejsce; 52 punkty; stosunek bramek 48-51
poprzedni sezon - 8 miejsce; 49 punktów; stosunek bramek 49-43
Puchar Anglii - porażka w czwartej rundzie z Evertonem
Puchar Ligi - porażka w trzeciej rundzie z Chelsea po rzutach karnych
Liga Europejska – trzecie miejsce w grupie K
To był trudny sezon dla piłkarzy, bo zaczął się on już 30 czerwca. Osiem spotkań w kwalifikacjach Ligi Europejskiej spowodowało, że zespół był nawet przez chwilę w strefie spadkowej. Pierwsza wygrana w lidze przyszła dopiero na początku października. Potem jednak zespół uporządkował swoją grę, zaczął zdobywać punkty i dobry finisz zaprowadził ich na miejsce w górnej połówce tabeli. Czy mogło być lepiej? Pewnie tak, ale zmiana menedżera przed sezonem spowodowała trochę zamieszania. 2 czerwca zrezygnował Mark Hughes, a już cztery tygodnie później czekał pierwszy mecz z Runavik. To na pewno zostawiło pewien ślad na graczach, zaburzyło przygotowania do rozgrywek.
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Liverpool
obecny sezon - 8 miejsce; 52 punkty; stosunek bramek 47-40
poprzedni sezon - 6 miejsce; 58 punktów; stosunek bramek 59-44
Puchar Anglii - porażka w finale z Chelsea
Zdobywca Pucharu Ligi Angielskiej
Liga Europejska - porażka w 1/8 z Bragą
Nie ma Ligi Mistrzów, ale myślę, że największym cieniem na klubie położyła się Suarezgate. Sprawa była bardzo delikatna i dotyczyła dwóch rywalizujących ze sobą klubów. Może nie bezpośrednio, ale w ujęciu historycznym na pewno. Solidaryzowanie się z graczem oskarżonym o rasistowską wypowiedź podczas gry, nie było na pewno przemyślanym pomysłem. Podejrzewam, że miało to wpływ na postawę zawodników. Co prawda mamy zwycięstwo w finale Pucharu Ligi i finał w Pucharze Anglii, ale w lidze było dość nijako. Tylko pięć wygranych w tym roku, a to zdecydowanie za mało. Jeszcze większość w meczach, gdzie drużynie zależało, albo ze spadkowiczami. Za rok więc musi być lepiej.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Manchester City
obecny sezon - Mistrz Anglii; 89 punktów; stosunek bramek 93-29
poprzedni sezon - 3 miejsce; 71 punktów; stosunek bramek 60-33
Puchar Anglii - porażka w trzeciej rundzie z Manchesterem United
Puchar Ligi - porażka w półfinale z Liverpoolem
Liga Mistrzów – trzecie miejsce w grupie A i ‘awans’ do Ligi Europejskiej
Liga Europejska - porażka w 1/16 ze Sportingiem CP
Porażka w meczu o Tarczę Wspólnoty z Manchesterem United
Sezon zaczął się źle, bo od porażki w meczu o Tarczę Wspólnoty. W pucharach też było niedobrze, bo porażki w każdym były pewnym rozczarowaniem. Ale w lidze było świetnie. Zespół od samego początku był w czołowej dwójce i walczył ze swoim sąsiadem. Musiał przetrwać momenty kryzysowe (brak środkowych obrońców, czy Puchar Narodów Afryki i występ w nim Yayi Toure). Musiał też przetrwać osiem punktów straty do Manchesteru United po 32 kolejce i słabym występie na Emirates. No, ale ten mecz był przełomowy. Po nim zespół wygrał już wszystko. Chociaż sprawa tytułu rozstrzygnęła się tak, jak finał Ligi Mistrzów dla Manchesteru United w Barcelonie w 1999 roku. Bramki dla City, dające tytuł tej drużynie, padły w 92 i 94 minucie. Można powiedzieć Fergie time ;)
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Manchester United
poprzedni sezon - Mistrz Anglii; 80 punktów; stosunek bramek 78-37
Puchar Anglii - porażka w czwartej rundzie z Liverpoolem
Puchar Ligi - porażka w ćwierćfinale z Crystal Palace po dogrywce
Liga Mistrzów – trzecie miejsce w grupie C i ‘awans’ do Ligi Europejskiej
Liga Europejska – porażka w 1/16 z Athletic Bilbao
Zdobywca Tarczy Wspólnoty
Z ośmiu punktów przewagi nad rywalem zza miedzy zrobiło się minus osiem bramek na koniec sezonu. I te bramki właśnie zdecydowały o stracie tytułu (1-6 w derbach). Wydawało się w połowie sezonu, że mistrzostwa nie da się obronić. Kontuzje, słabsza forma w niektórych meczach, luki na pewnych pozycjach (tak właściwie na każdej pozycji Manchester City byłby lepszy w pojedynku 1 na 1) i Citizens mogli się pomału szykować do przymierzania medali za pierwsze miejsce. Ale po 32 kolejce wydawało się, że nastąpiła zmiana. Osiem punktów więcej i lepszy o dwie bramki bilans bramkowy. Łatwiejsze mecze niż rywale. Okazało się jednak, że to był tylko pozorny zwrot biegu akcji. Przyszłość? Szczerze mówiąc, nie zapowiada się za dobrze. Starzy bogowie kiedyś schodzą ze sceny i chyba widzimy to w wykonaniu piłkarzy United.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Newcastle United
obecny sezon - 5 miejsce; 65 punktów; stosunek bramek 56-51
poprzedni sezon - 12 miejsce; 46 punktów; stosunek bramek 56-57
Puchar Anglii - porażka w czwartej rundzie z Brighton & Hove Albion
Puchar Ligi - porażka w czwartej rundzie z Blackburn po dogrywce
Największe zaskoczenie sezonu, nie bójmy się tego powiedzieć. Udane transfery, dobre decyzje na boisku i poza nim, czego efektem jest miejsce w pierwszej piątce. Przez cały sezon tylko raz byli na 10 miejscu, po pierwszej kolejce. Owszem zdarzały się momenty kryzysowe, takie jak wysokie porażki z Chelsea, Fulham, Tottenhamem lub z Wigan, ale zespół po nich wracał do formy. Największym problemem będzie teraz utrzymanie tego składu i formy na przyszły sezon. W końcu najtrudniejsze w piłce jest to, żeby po dobrym sezonie następny był jeszcze lepszy. Sprawa europejskich pucharów rozstrzygnie się tak właściwie po występie Chelsea w Monachium.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Norwich City
obecny sezon - 12 miejsce; 47 punktów; stosunek bramek 52-66
poprzedni sezon - 2 miejsce w Championship
Puchar Anglii - porażka w piątej rundzie z Leicester
Puchar Ligi - porażka w drugiej rundzie z Milton Keynes Dons
Nie było tak źle, można powiedzieć. Co prawda początki były raczej niedobre, bo tylko dwa punkty po czterech meczach, ale potem zaczęły się wygrane i regularne zdobywanie punktów. Zespół przez cały praktycznie sezon był w środkowej strefie tabeli, a pod koniec przyszło rozprężenie. Tylko że to nie miało już znaczenia i można to zrozumieć. W końcu jeśli celem miało być pozostanie w lidze, to po jego zrealizowaniu piłkarzom mogło przestać zależeć. Następny sezon teraz będzie najważniejszy, bo inne zespoły mogą trochę inaczej traktować piłkarzy Norwich, a takiego entuzjazmu może już nie być.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Queens Park Rangers
poprzedni sezon - mistrz Championship (2 liga)
08.01 – zwolniony został Neil Warnock; jego następcą dwa dni później został Mark Hughes (zespół był na 17 miejscu w tabeli).
Puchar Anglii - porażka w czwartej rundzie z Chelsea
Puchar Ligi - porażka w drugiej rundzie z Rochdale
Było bardzo blisko spadku. Co ciekawe nie dlatego, że zespół grał słabiej pod koniec rozgrywek, ale dlatego, że po zmianie szkoleniowca i zakupach zimowych zaburzona została pewna równowaga w drużynie. Dlatego w kolejkach 21-28 drużyna zdobyła tylko pięć punktów. Potem byli już bardzo regularni i zwycięstwa przeplatali z porażkami. Nie można zapominać, że pomógł Bolton, bo to on miał karty w ręku i je zaprzepaścił. Za rok jednak powinno być lepiej, chociaż teraz można było się zastanawiać, czy zmiana szkoleniowca była dobrym pomysłem.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Stoke City
obecny sezon - 14 miejsce; 45 punktów; stosunek bramek 36-53
poprzedni sezon - 13 miejsce; 46 punktów; stosunek bramek 46-48
Puchar Anglii - porażka w ćwierćfinale z Liverpoolem
Puchar Ligi - porażka w czwartej rundzie z Liverpoolem
Liga Europejska – porażka w 1/32 z Valencią
To na pewno był trudny sezon, bo trzeba było łączyć grę w europejskich pucharach z ligą. Dlatego trudno było oczekiwać czegoś więcej. Ogółem w pucharach europejskich zespół zagrał 12 razy, a podróże po całej Europie tak właściwie pozostawiły na pewno ślad w formie zawodników. No, ale na pewno to była fantastyczna przygoda dla trenerów, piłkarzy, czy samego klubu. W przyszłym sezonie będzie można wykorzystać te doświadczenia do lepszej gry, jeśli rzecz jasna te występy pucharowe zostaną potraktowane jak pewne miejsce, z którego można odbić się w górę.
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Sunderland
obecny sezon - 13 miejsce; 45 punktów; stosunek bramek 45-46
poprzedni sezon - 10 miejsce; 47 punktów; stosunek bramek 45-56
30.11 zwolniony został Steve Bruce; kilka dni później jego następcą został Martin O’Neill (zespół był wówczas na 16 miejscu w tabeli)
Puchar Anglii - porażka w ćwierćfinale z Evertonem
Puchar Ligi - porażka w drugiej rundzie z Brighton & Hove Albion
Tutaj natomiast widzimy, co może dać zmiana menedżera. Nieco zapomniany Martin O'Neill zastąpił swojego poprzednika w takim momencie, że nie wiadomo było tak właściwie, do czego zmierza klub. Jednak to była dobra decyzja. Zespół włączył się nawet do walki o miejsca w drugiej piątce ligi, ale koniec sezonu był dość średni. Ostatnia wygrana 24 marca, jednak przede wszystkim drużyna nie spadła z ligi. Mam wrażenie, że bez zmiany menedżera to nie byłoby takie pewne. Ciekawi mnie tylko, jak będzie wyglądał następny sezon, kiedy O'Neill przygotuje już zespół po swojemu i dokona na pewno istotnych zmian w składzie. To może być bardzo ciekawe.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Swansea City
poprzedni sezon - beniaminek; 3 miejsce w Championship i awans po barażach
Puchar Anglii - porażka w czwartej rundzie z Boltonem
Puchar Ligi - porażka w drugiej rundzie ze Shrewsbury Town
Z tego sezonu zapamiętamy więc termin Swansealona. Cztery pierwsze mecze były trudne, zero strzelonych bramek i tylko dwa punkty. Ostatnie miejsce w tabeli po pierwszej kolejce. Potem jednak te klocki zostały poukładane w odpowiednie miejsca, zespół zaczął zdobywać punkty, ale przede wszystkim ładnie grał. Mieli też dużo szczęścia, bo udały im się transfery. Michel Vorm, Danny Graham, czy Gylfi Sigurddsson dali zespołowi tyle punktów, że bez nich pozostanie w lidze byłoby niemożliwe. Dwaj wymienieni gracze z pola mieli udział w prawie 30 golach, a to praktycznie 2/3 bramek zdobytych przez drużynę. Trudno będzie powtórzyć tak udane wzmocnienia.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Tottenham Hotspur
poprzedni sezon - 5 miejsce; 62 punkty; stosunek bramek 56-46
Puchar Anglii - porażka w półfinale z Chelsea
Puchar Ligi - porażka w trzeciej rundzie ze Stoke po rzutach karnych
Liga Europejska - trzecie miejsce w grupie A
W teorii można być zadowolonym, bo walka o Ligę Mistrzów zakończyła się sukcesem. Tylko teraz los klubu zależy od tego, co zrobi Chelsea w finale Ligi Mistrzów. Wszystko to z winy menedżera. Harry Redknapp miał marzenie, zostać selekcjonerem Anglii. Dobrze, ale to zamieszanie zaburzyło zespół. To nie jest przypadek, że na dziewięć kolejek (od 26 do 34) drużyna wygrała tylko raz. Teraz niby można się cieszyć, ale za tydzień to może być smutek, bo Liga Europejska nie pozwoli zatrzymać niektórych graczy w składzie.
West Bromwich Albion
obecny sezon - 10 miejsce; 47 punktów; stosunek bramek 45-52
poprzedni sezon - 11 miejsce; 47 punktów; stosunek bramek 56-71
Puchar Anglii - porażka w czwartej rundzie z Norwich City
Puchar Ligi - porażka w trzeciej rundzie z Evertonem po dogrywce
Największy sukces odniósł więc Roy Hodgson, bo został selekcjonerem Anglii. Zespół natomiast po nie najlepszym początku dołączył do zespołów w środku tabeli i pewnie się utrzymał. Jest nawet miejsce w pierwszej dziesiątce, a więc w górnej połówce tabeli. Można więc się cieszyć. Nie wiem czy oczekiwano czegoś więcej. Na to drużyna miała za mało argumentów. Zobaczymy po sezonie, jak rozwinie się sytuacja, zwłaszcza kto zostanie nowym menedżerem. Zły wybór może spowodować spadek z ligi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Wigan Athletic
obecny sezon - 15 miejsce; 43 punkty; stosunek bramek 42-62
poprzedni sezon - 16 miejsce; 42 punkty; stosunek bramek 37-79
Puchar Anglii - porażka w trzeciej rundzie ze Swindon Town
Puchar Ligi - porażka w drugiej rundzie z Crystal Palace
Po raz kolejny utrzymali się dobrym finiszem. W dziewięciu ostatnich kolejkach wygrali siedem razy i pokonali między innymi: Liverpool, Arsenal, Manchester United i Newcastle. Ale po tym 29 meczu można było się załamać. Ostatnia pozycja w tabeli, spotkanie rozegrane więcej, kilka punktów straty do bezpiecznego miejsca i wydawało się, że nic ich już nie uratuje przed spadkiem. Czternaście kolejek spędzili na ostatnim miejscu w tabeli, a to nie było na pewno pozytywnym znakiem. W tym roku się udało, przygoda może więc trwać dalej.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Wolverhampton Wanderers
poprzedni sezon - 17 miejsce; 40 punktów; stosunek bramek 46-66
13.02 został zwolniony Mick McCarthy (po 25 kolejce; zespół był na 18 miejscu w tabeli). Jego następcą po prawie dwóch tygodniach został Terry Connor (wcześniej był tymczasowym menedżerem).
Puchar Anglii - porażka w powtórce trzeciej rundy z Birmingham City w powtórzonym meczu
Puchar Ligi - porażka w czwartej rundzie z Manchesterem City
Spadek z ligi po 35 kolejce.
Nie ma znaczenia, że Terry Connor został menedżerem na ostatnich trzynaście kolejek sezonu. To nie przyniosło pecha. Po zwolnieniu jego poprzednika drużyna zdobyła tylko dwa punkty do 35 kolejki, więc to nic dziwnego, że nikt nie zamierzał psuć sobie nazwiska. Właściciele klubu może i chcieli dobrze. Zespół balansował nad strefą spadkową, chociaż zaczął od dwóch zwycięstw. Tylko że zwolnienie menedżera okazało się bardzo nieprzemyślaną decyzją. Nie było planu B, nie było kolejki chętnych na objęcie stanowiska w klubie. Padały różne nazwiska, ale co z tego. Zespół był słaby, po tych dwóch wygranych na początku jeszcze tylko trzy razy zdobył komplet punktów. W obronie źle, w ataku też źle, gdzie więc szukać nadziei? Jeszcze sezon temu forma w domu pozwalała myśleć o pozostaniu w lidze. No, ale teraz i na Molineux, i na wyjazdach, było fatalnie.
Jak ktoś dotarł do końca, to dziękuję i tradycyjna prośba. Jeśli dostrzeżesz jakieś pomyłki, wspomnij o nich w komentarzu. Z góry dziękuję :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz