Arsenal
poprzedni sezon - 4 miejsce; 72 punkty; stosunek bramek 68-37obecny sezon - 3 miejsce; 75 punktów; stosunek bramek 83-41
Puchar Anglii - porażka w czwartej rundzie ze Stoke
Puchar Ligi - porażka w ćwierćfinale z Manchesterem City
Liga Mistrzów - porażka w ćwierćfinale z Barceloną
Pięć lat bez trofeum. Dla takiego klubu jak Arsenal to wręcz katastrofa. Ciekawe, kiedy ktoś zrozumie, że za taki stan rzeczy odpowiada głównie Arsene Wenger. To w końcu on decyduje, jacy gracze trafiają do klubu. Szkolenie młodzieży, a to francuski menadżer robi znakomicie, to nie jest główne zadanie klubu. Teoretycznie Kanonierom niewiele brakuje do tego szczytu w Anglii, ale pokonanie przeszkód wymaga zmiany sposobu myślenia. Albo zmiany menadżera. Wszyscy chyba się zgadzamy ze stwierdzeniem, że zwalnianie szkoleniowców za szybko jest błędem. Ale co w sytuacji, kiedy dany menadżer pozostaje na stanowisku tak długo, że musi bronić go jego legenda, a nie ostatni sezon? To też jest problem. Francuz zostanie, bo nikt przecież nie będzie ryzykować. Wiele zależeć będzie od następnego okienka transferowego. Jeśli znowu zakończy się ono niczym, to krytycy Wengera będą coraz głośniejsi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------Aston Villa
poprzedni sezon - 6 miejsce; 62 punkty; stosunek bramek 54-48obecny sezon - 6 miejsce; 64 punkty; stosunek bramek 52-39
Puchar Anglii - porażka w półfinale z Chelsea
Puchar Ligi - porażka w finale z Manchesterem United
Liga Europejska - porażka w kwalifikacjach z Rapidem Wiedeń
Ligi Mistrzów znów nie ma. Był za to tradycyjny kryzys marcowy. Wtedy właśnie Villa straciła punkty potrzebne jej do zajęcia czwartego miejsca. Drugi kryzys miał miejsce wcześniej, w okresie grudzień-styczeń. Podsumowując te dwa okresy: siedem meczów, trzy porażki i cztery remisy. Można uznać, że przeciwnicy byli trudni, ale przecież wcześniej zdarzały się wygrane z nimi. I nawet nie pomogło szybkie pożegnanie się z europejskimi pucharami.
---------------------------------------------------------------------------------------------------Birmingham City
poprzedni sezon - beniaminekobecny sezon - 9 miejsce; 50 punktów; stosunek bramek 38-47
Puchar Anglii - porażka w ćwierćfinale z Portsmouth
Puchar Ligi - porażka w trzeciej rundzie z Sunderlandem
Określenie fałszywy beniaminek pasowałoby chyba bardziej. Grali już w Premier League, spadali, teraz zostają. Mają ciekawy skład: na zasadzie wypożyczenia pozyskali Joe Harta, kilku innych graczy miało wysoką formę w sezonie. Wszystko to dało bardzo spokojne utrzymanie się. Były momenty kryzysowe, ale jak w połowie grudnia wdarli się do górnej połówki tabeli, tak w niej zostali do końca sezonu. Nawet seria ośmiu meczów bez wygranej wiosną nie doprowadziła do poważniejszych konsekwencji.
------------------------------------------------------------------------------------Blackburn Rovers
poprzedni sezon - 15 miejsce; 41 punktów; stosunek bramek 40-60obecny sezon - 10 miejsce; 50 punktów; stosunek bramek 41-55
Puchar Anglii - porażka w trzeciej rundzie z Aston Villą
Puchar Ligi - porażka w półfinale z Aston Villą
Była nawet strefa spadkowa. Na początku sezonu. Potem udało się pozbierać graczy i środek tabeli był w miarę bezpieczny. Zdarzały im się co prawda gorsze okresy, ale nie powodowały one poważniejszych przesunięć w tabeli. Można powiedzieć, że mieli bezbarwny sezon, ale przynajmniej nie musieli bronić się przed spadkiem.
---------------------------------------------------------------------------------------------------Bolton Wanderers
poprzedni sezon - 13 miejsce; 41 punktów; stosunek bramek 41-53obecny sezon - 14 miejsce; 39 punktów; stosunek bramek 42-67
30 grudnia przestał być menadżerem Gary Megson
8 stycznia nowym menadżerem Owen Coyle
Puchar Anglii - porażka w powtórce piątej rundy z Tottenhamem
Puchar Ligi - porażka w czwartej rundzie z Chelsea
Najważniejszą zmianą było moim zdaniem zastąpienie menadżera. Może tego nie widać za bardzo w wynikach, ale Gary Megson skończył pracę, będąc w strefie spadkowej. Jego następca utrzymał klub i zmienił nieco filozofię gry. Tak myślę, że następnym sezonie Bolton zrobi coś ciekawego. Teraz to było niemożliwe.
---------------------------------------------------------------------------------------------------Burnley
poprzedni sezon - beniaminekobecny sezon - 18 miejsce; 30 punktów; stosunek bramek 42-82
8 stycznia przestał być menadżerem Owen Coyle
13 stycznia nowym menadżerem Brian Laws
Puchar Anglii - porażka w czwartej rundzie z Reading
Puchar Ligi - porażka w trzeciej rundzie z Barnsley
25 kwietnia - spadek z Premier League
Spadek tego zespołu wydawał się być pewny jeszcze przed sezonem. Dobrze zaczęli, przez moment byli nawet na siódmym miejscu w tabeli, ale jak liga zaczęła traktować ich poważnie, to skończyły się wyniki. Nic dziwnego że w pierwszych jedenastu kolejkach było pięć wygranych, a potem tylko trzy. Z czego ostatnie w momencie, kiedy wszystko było rozstrzygnięte. Owen Coyle nie wyrządził klubowi jakiejś wielkiej krzywdy, odchodząc. Z nim też byłby spadek, bo możliwości klubu nie wystarczały na Premier League.
---------------------------------------------------------------------------------------------------Chelsea
poprzedni sezon - 3 miejsce; 83 punkty; stosunek bramek 68-24obecny sezon - Mistrz Anglii; 86 punktów; stosunek bramek 103-32
Zdobywca Pucharu Anglii
Puchar Ligi - porażka w ćwierćfinale z Blackburn (po rzutach karnych)
Zdobywca Tarczy Wspólnoty
Liga Mistrzów - porażka z Interem w pierwszej rundzie pucharowej
Mistrz Anglii, co tu więcej pisać. Chociaż w pewnym momencie wydawało się, że nic już nie zrobią. Skandal z kapitanem, trudny terminarz, kontuzje. Jednak odpadnięcie z Ligi Mistrzów chyba scementowało zespół. Co prawda pomógł Manchester United, ale trzeba jasno przyznać. Chelsea zasłużenie jest najlepszym zespołem w Anglii. Jak trzeba było wygrywać, to wygrywali. Po tym poznaje się klasowe zespoły.
---------------------------------------------------------------------------------------------------Everton
poprzedni sezon - 5 miejsce; 63 punkty; stosunek bramek 55-37obecny sezon - 8 miejsce; 61 punktów; stosunek bramek 60-49
Puchar Anglii - porażka w czwartej rundzie z Birmingham City
Puchar Ligi - porażka w czwartej rundzie z Tottenhamem
Liga Europejska - porażka w pierwszej rundzie pucharowej ze Sportingiem Lizbona
Tradycyjnie źle zaczęli, potem się rozkręcili i zajęli bezpieczne miejsce w środku tabeli. Na walkę o coś wyżej byli jednak za słabi. Nie chciałbym, żeby to brzmiało pesymistycznie, ale bardzo trudne zadanie czeka klub w następnych sezonach. Wszystkie drużyny kończące ten sezon nad Evertonem wydają się mieć lepsze zaplecze finansowe. Mimo że David Moyes ma talent do wynajdywania zawodników, to często brakuje po prostu pieniędzy. W takich warunkach trudno myśleć o czymś więcej.
---------------------------------------------------------------------------------------------------Fulham
poprzedni sezon - 7 miejsce; 53 punkty; stosunek bramek 39-34obecny sezon -12 miejsce; 46 punktów; stosunek bramek 39-46
Puchar Anglii - porażka w powtórce ćwierćfinału z Tottenhamem
Puchar Ligi - porażka w trzeciej rundzie z Manchesterem City
Finalista Ligi Europejskiej
Postanowili się zrealizować w Lidze Europejskiej. Dlatego w lidze krajowej robili tyle, żeby się utrzymać i nic więcej. Z uwagi na czekający klub finał nie ma za bardzo czego oceniać, ale już i tak udział w nim jest sukcesem. No i Premier League, chociaż to może brzmieć obrazoburczo, nie była aż tak ważna. I tak ten sezon zostanie zapamiętany z przygody w Lidze Europejskiej.
--------------------------------------------------------------------------------------------------Hull
poprzedni sezon - 17 miejsce; 35 punktów; stosunek bramek 39-64obecny sezon - 19 miejsce; 30 punktów; stosunek bramek 34-75
15 marca przestał być menadżerem Phil Brown
17 marca nowym menadżerem Iain Dowie
Puchar Anglii - porażka w trzeciej rundzie z Wigan
Puchar Ligi - porażka w trzeciej rundzie z Evertonem
4 maja - spadek z Premier League
Spadają, chyba na własne życzenie. W tamtym sezonie uratowali się cudem, w tym na wszelki wypadek zwolnili menadżera. Przegrali nawet 1-4 kluczowy mecz z Burnley. Finansowo to też nie wygląda za dobrze. Powiedziałbym że podobnie do tego, co działo się na boisku. Spore wyzwanie czeka teraz klub. Uporządkować finanse, przebudować skład. Tak się wydaje, że oni raczej szybko nie wrócą do EPL.
---------------------------------------------------------------------------------------------------Liverpool
poprzedni sezon - 2 miejsce; 86 punktów; stosunek bramek 77-27obecny sezon - 7 miejsce; 63 punkty; stosunek bramek 61-35
Puchar Anglii - porażka w powtórce trzeciej rundy z Reading
Puchar Ligi - porażka w czwartej rundzie z Arsenalem
Liga Mistrzów - trzecie miejsce w fazie grupowej
Liga Europejska - porażka w półfinale z Atletico Madryt
Zwolnić Rafę, czy nie. Hiszpański menadżer gwarantował przecież czwarte miejsce w lidze. Do niego zabrakło bardzo dużo, a przecież konkurencja robi się coraz silniejsza. Hiszpan ma jednak fantastyczny kontrakt, więc zwolnienie go będzie kosztować sporo pieniędzy. No a tych za bardzo nie ma. Amerykańskim właścicielom zabawa w futbol się znudziła i są gotowi sprzedać klub. To daje nadzieję, że pojawią się nowi gracze w zespole, ale jak będzie o tym decydował Rafa Benitez to mam wrażenie, że nic z tego nie wyjdzie. Nie mówiąc o tym, że trzeba raczej sprzedawać, a nie kupować. W końcu Ligi Mistrzów nie będzie w przyszłym sezonie.
---------------------------------------------------------------------------------------------------Manchester City
poprzedni sezon - 10 miejsce; 50 punktów; stosunek bramek 58-50obecny sezon - 5 miejsce; 67 punktów; stosunek bramek 73-45
19 grudnia przestał być menadżerem Mark Hughes
Tego samego dnia nowym menadżerem został Roberto Mancini
Puchar Anglii - porażka w powtórce piątej rundy ze Stoke City
Puchar Ligi - porażka w półfinale z Manchesterem United
Czy Mark Hughes zdobyłby Ligę Mistrzów, to najważniejsze pytanie tego sezonu. Pytanie, na które nie znamy odpowiedzi. Z jednej strony można powiedzieć, że widać progres zespołu. Z drugiej wydaje się, że można było zrobić więcej. Teraz bardzo dużo zależy od właścicieli klubu. Ciągłe zmiany menadżerów niewiele pomogą. Potrzeba pewnej stabilizacji i okazania zaufania tym piłkarzom, którzy są w klubie. No i cierpliwości, bo to najważniejsze.
---------------------------------------------------------------------------------------------------Manchester United
poprzedni sezon - Mistrz Anglii; 90 punktów; stosunek bramek 68-24obecny sezon - 2 miejsce; 85 punktów; stosunek bramek 86-28
Puchar Anglii - porażka w trzeciej rundzie z Leeds
Zdobywca Pucharu Ligi
Liga Mistrzów - porażka w ćwierćfinale z Bayernem
Finalista Tarczy Wspólnoty
Ile w skali sezonu może znaczyć jeden tydzień. Wydaje się, że niewiele. Jednak dla Manchesteru pewien tydzień w kwietniu wywrócił sezon do góry nogami. Najpierw porażka z Chelsea, potem odpadnięcie z Ligi Mistrzów w rewanżu z Bayernem, na koniec remis z Blackburn. Po sezonie na pewno padną pytania, czy strata w jednym okienku transferowym pary graczy strzelającej prawie 60 bramek w sezonie jest czymś, na co mógł sobie pozwolić Manchester. Jeszcze o ile bramki Christiano Ronaldo strzelił Wayne Rooney, tak bramek Carlosa Teveza nie miał kto. Nie wiem, czy Sir Alexowi Fergusonowi uda się przebudować skład raz jeszcze. Nawet bez Glazerów konkurencja w Anglii jest olbrzymia. Ten ostatni tytuł mistrzowski, podkreślający karierę szkockiego menadżera, może stać się wyzwaniem ponad siły.
---------------------------------------------------------------------------------------------------Portsmouth
poprzedni sezon - 14 miejsce; 41 punktów; stosunek bramek 38-57obecny sezon - 20 miejsce; 19 punktów (odjęto 9 punktów); stosunek bramek 34-66
24 listopada przestał być menadżerem Paul Hart
26 listopada nowym menadżerem Avram Grant
Finalista Pucharu Anglii
Puchar Ligi - porażka w ćwierćfinale z Aston Villą
10 kwietnia - spadek z Premier League
Nie wiem nawet, od czego zacząć. Ustanowienie zarządu przymusowego, po raz pierwszy w dziejach Premier League. Spadek do strefy spadkowej po trzeciej kolejce i pozostanie w niej do końca sezonu. Konieczność sprzedania wielu graczy. Wreszcie zatrudnienie Avrama Granta, który co prawda ligi nie uratował (bo po prostu nie mógł), ale doprowadził swoich podopiecznych do finału FA Cup. Szkoda jedynie, że działania poprzednich właścicieli doprowadziły klub do takich kłopotów. Na razie trzeba trzymać kciuki, żeby klub przetrwał.
---------------------------------------------------------------------------------------------------Stoke City
poprzedni sezon - 12 miejsce; 45 punktów; stosunek bramek 38-55obecny sezon - 11 miejsce; 47 punktów; stosunek bramek 34-48
Puchar Anglii - porażka w ćwierćfinale z Chelsea
Puchar Ligi - porażka w czwartej rundzie z Portsmouth
Podobno zawsze najtrudniejszy jest drugi sezon. Nie dla Stoke. Może i nie strzelają wielu bramek, ale to defensywa pozwala im pozostać w lidze. Można też uznać, że to sezon bez większych emocji, ale bezproblemowo utrzymali się w lidze. Na walkę o coś więcej są na razie za słabi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------Sunderland
poprzedni sezon - 16 miejsce; 36 punktów; stosunek bramek 34-54obecny sezon - 13 miejsce; 44 punkty; stosunek bramek 48-56
Puchar Anglii - porażka w czwartej rundzie z Portsmouth
Puchar Ligi - porażka w czwartej rundzie z Aston Villą (po rzutach karnych)
Jestem trochę zawiedziony, to chyba właściwe słowo. Wiadomo było, że nie będą walczyć o tytuł, ale początek sezonu zdawał się zwiastować dobre czasy dla klubu. Jednak cztery miesiące bez wygranej, a taki okres przydarzył się zespołowi, to za dużo. Przez moment wydawało się, że mogą nawet wdać się w walkę o utrzymanie. Na szczęście nie wykonali gwałtownych ruchów, nie zwolnili szkoleniowca. W następnym sezonie powinni być silniejsi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------Tottenham Hotspur
poprzedni sezon - 8 miejsce; 51 punktów; stosunek bramek 45-45obecny sezon - 4 miejsce; 70 punktów; stosunek bramek 67-41
Puchar Anglii - porażka w półfinale z Portsmouth
Puchar Ligi - porażka w ćwierćfinale z Manchesterem United
Przełamanie monopolu Wielkiej Czwórki jest bardzo dużym sukcesem. Kto wie, może los zrewanżował się za zatrucie pokarmowe kilka sezonów temu. Nie chcę napisać, że zasłużyli na to miejsce, ale prezentowali przez cały sezon równą formę i to po prostu nagroda. Co prawda zostaje jeszcze kwestia wywalczenia awansu, ale to zadanie nie powinno przerastać Spurs. Tylko żeby radość znów nie stała się porażką, czymś, co tak nierozłącznie wiąże się z Tottenhamem.
---------------------------------------------------------------------------------------------------West Ham United
poprzedni sezon - 9 miejsce; 51 punktów; stosunek bramek 42-45obecny sezon - 17 miejsce; 35 punktów; stosunek bramek 47-66
Puchar Anglii - porażka w trzeciej rundzie z Arsenalem
Puchar Ligi - porażka w trzeciej rundzie z Boltonem
Portsmouth w miniaturze, takie mam wrażenie. Tutaj największym problemem są płace piłkarzy. Zwłaszcza, że to nie są gracze mogący samodzielnie przesądzać o losach meczów. W lidze uratowali się głównie dlatego, że byli od nich słabsi. Po raz kolejny zmienili się właściciele, ale to bez reformy klubu niewiele da.
----------------------------------Wigan Athletic
poprzedni sezon - 11 miejsce; 45 punktów; stosunek bramek 34-45obecny sezon - 16 miejsce; 36 punktów; stosunek bramek 37-79
Puchar Anglii - porażka w powtórce czwartej rundy z Notts County
Puchar Ligi - porażka w drugiej rundzie z Blackpool
Oj było blisko. Spadku rzec jasna. Wiadomo, że zmiana menadżera to zawsze ryzyko i o mały włos, a skończyłoby się to relegacją. Ponieśli kilka bardzo poważnych porażek (1-9 z Tottenhamem, 0-8 z Chelsea, dwa razy 0-5 z Manchesterem United, 0-4 z Arsenalem, Boltonem (!) i Portsmouth (!) ), jednym zdaniem było blisko. Kto wie, co się stanie za rok. Jedno jest pewne, defensywa do wymiany.
---------------------------------------------------------------------------------------------------Wolverhampton Wanderers
poprzedni sezon - beniaminekobecny sezon - 15 miejsce; 38 punktów; stosunek bramek 32-56
Puchar Anglii - porażka w powtórce czwartej rundy z Crystal Palace
Puchar Ligi - porażka w trzeciej rundzie z Manchesterem United
Przed sezonem byli kandydatem do spadku. Zgodnie z oczekiwaniami stoczyli sezon walki i wyszli z niej zwycięsko. Pozostają w najwyższej klasie rozgrywkowej na następny sezon. Nie ma co ukrywać, że były momenty kryzysowe, długie serie meczów bez wygranej. Kilka razy była nawet strefa spadkowa. Na szczęście dla nich poradzili sobie z wszelkimi przeciwnościami losu. Zapowiada się jednak, że następny sezon będzie bardzo trudny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz