poniedziałek, 9 stycznia 2012

Neil Warnock zwolniony


Dokładniej to wczoraj, ale można było się tego spodziewać. Celem zespołu jest pozostanie w lidze. Nawet oświadczenie klubowe jasno o tym mówi. Ten cel trudno osiągnąć mając takie wyniki, jakie w ostatnich meczach miał zespół. Ostatnia wygrana to 19 listopada. Półtora miesiąca temu, można tak powiedzieć zaokrąglając nieco daty. Tylko jedno zwycięstwo w ostatnich jedenastu meczach. W tabeli za grudzień zespół wylądował na ostatnim miejscu, więc jest to powód do zaniepokojenia. Tak myślę, że akurat zwolnienie w tym momencie spełnia pewne warunki zwolnienia w dobrym czasie. Następny mecz z Newcastle to połowa stycznia. Potem puchar i kluczowe spotkanie z Wigan 21 stycznia. Nowy menadżer będzie więc mieć trochę czasu, żeby poukładać klocki po swojemu.

Natomiast Warnock, cóż. Czy powinien dostać szansę na odwrócenie losu? To trudny dylemat. Z jednej strony był człowiek, który objął klub będący wówczas na 20 miejscu w Championship. Utrzymał go w lidze, a sezon później awansował do Premier League. Z drugiej strony klub nie może ryzykować. Właściciele wiedzą co się dzieje w zespole. Jakie są nastroje, jak są prowadzone treningi, jakie jest nastawienie zawodników do menadżera i odwrotnie. Dlatego czasami zwolnienie trenera jest dobrym rozwiązaniem. Czy powiedzie się to w QPR? Zobaczymy po ostatniej kolejce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz