Spotkanie, które mogło uratować sezon Arsenalu. Nie oszukujmy się, on zaczyna coraz bardziej trzeszczeć w szwach. Mecz z Newcastle zakończony stratą czterech bramek, finał Pucharu Ligi przegrany, a dopiero zaczyna się trudny czas dla Kanonierów. W przeciągu kilku dni rozstrzygnie się, czy te rozgrywki mogą zakończyć się czymś pozytywnym, czy kolejnym rozczarowaniem. Barcelona na tym tle prezentuje się wręcz fantastycznie, a jedyne co mogło zgubić kataloński klub, to presja wyniku. No i Wojciech Szczęsny w bramce.
Ciąg dalszy na portalu SportSukces.pl klik.
Kibicowałem w tym spotkaniu Barcelonie. Jednak głupi jest ten, to kto uważa że był to łatwy dwumecz i Barca przeszła przez Arsenal jak walec. To była bardzo zacięta rywalizacja i taka Duma Katalonii, pomimo wyeliminowania Arsenalu nie zagra na Wembley. Do finału jest jeszcze czas, czy Pep dobrze go wykorzysta?
OdpowiedzUsuń