niedziela, 23 stycznia 2011

Dwa mecze Walsall

Walsall 2 - 4 Huddersfield

1-0 Alex Nicholls 15'
1-1 Kevin Kilbane 19'
1-2 Jamie McCombe 25'
2-2 Matthew Richards 47'
2-3 Peter Clarke 77'
2-4 Jordan Rhodes 90+3'


Exeter 2 - 1 Walsall

1-0 Richard Duffy 4'
2-0 Daniel Nardiello 77'
80' John O'Flynn faulowany w polu karnym przez Aarona Lescotta
81' Jimmy Walker broni rzut karny wykonywany przez Daniela Nardiello
2-1 Julian Gray 85'

Jednak najważniejszą rzeczą w ostatnim tygodniu był wybór nowego menadżera. Nowego-starego tak właściwie, bo został nim Dean Smith. Wychowanek klubu, gracz, kapitan, szef szkolenia juniorów i tymczasowy, a wreszcie menadżer z kontraktem. Z jednej strony to cieszy, z drugiej mam wątpliwości, czy to na pewno był najlepszy z możliwych kandydatów. W poniedziałek (a więc sześć dni temu) klub przyznał, że nie skontaktował się z żadnym z 90 kandydatów, którzy byli zainteresowani tą pracą. Skoro w piątek zatrudniono Smitha, to nie sądzę, że porozmawiano z większością starających się o to stanowisko osób w tych kilku dniach. Co budzi mój niepokój? Wyniki. Klub rozegrał cztery mecze po zwolnieniu Chrisa Hutchingsa. Remis, remis, porażka, porażka. Dwa punkty na dwanaście możliwych, 8-11 w bramkach. To nie rzuca na kolana, tym bardziej, że zespół jest wciąż na ostatnim miejscu w tabeli i trzeba gonić bezpieczne miejsce. Jak czytam relacje, to poprawiła się gra zespołu, ale nie o to chodzi w piłce nożnej. Tu nie ma dodatkowych ocen za wrażenia artystyczne. Mam nadzieję, że się mylę, ale wszystko praktycznie wskazuje na to, że będzie spadek i nie widzę za bardzo szans na powrót po roku, tak jak ostatnio.

Co do transferów, jeden gracz odszedł (Steve Jones został wypożyczony do końca sezonu do Motherwell), jeden przyszedł (Matthew Gill, miesięczne (argh) wypożyczenie z Norwich City). To pomocnik, mający duże doświadczenie i chyba będzie potrafił poukładać drugą linię w klubie. Pytanie czy to będzie miało jakikolwiek sens. A do Manchesteru City wrócił Ryan McGivern. Roczne wypożyczenie zostało zakończone przez klub, bo gracz stracił miejsce w składzie. Trochę szkoda, bo wydawało się, że pozycja bocznego obrońcy będzie obsadzona przez niego cały sezon.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz