czwartek, 9 września 2010

David Davis w Walsall

Zdaję sobie sprawę, że to nie jest wielkie nazwisko i wielki transfer. To tylko miesięczne wypożyczenie gracza z Wolverhampton Wanderers (oczywiście w razie czego ono może zostać przedłużone, a Davis raczej nie rozwinie się tak, by grać w EPL). Jednak ta transakcja i testy, na których przebywa Bryan Hughes dowodzą, że jednak menadżer widzi gdzie są luki w składzie. W końcu Davis jest pomocnikiem, a zarzutów do tej formacji było bardzo dużo w tym sezonie. Podobno dziewiętnastoletni gracz jest bardzo wszechstronny i potrafi utrzymać się przy piłce. To są zalety, nie ma co ukrywać. Czy przełożą się one na lepszą grę zespołu? Mam nadzieję, że tak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz