niedziela, 18 października 2009

Dwa spotkania Walsall

Milton Keynes Dons 1-0 Walsall

Obawiałem się tego spotkania, bo różnica potencjału obu drużyn jest naprawdę wielka. No ale wynik nie jest taki zły. Gdyby zawodnicy Walsall wykorzystali stworzone okazje, to byłby jeszcze lepszy, chociaż ciekawe jaka byłaby reakcja gospodarzy. Tak czy siak rezultat wstydu nie przynosi.

1-0 Jermaine Easter 32'


Walsall 3-0 Exeter

Pierwsze pół godziny fatalne. Goście, wcale nie grający dobrze poza swoim stadionem, spokojnie mogli objąć prowadzenie. Padł jednak gol, zupełnie nie wynikający z przebiegu gry. No i od tego momentu gra wyglądała zupełnie inaczej. Zdecydowanie lepiej dla Walsall. Nic więc dziwnego, że skończyło się zwycięstwem, bardzo pewnym. Szkoda jedynie kontuzji bramkarza, bo wydawało się, że Rene Gilmartin wygrał walkę o pozycję pierwszego bramkarza.

1-0 Steve Jones 29' (asysta Darren Byfield)
2-0 Steve Jones 45+2' (asysta Dwayne Mattis)
Richard Duffy ukarany czerwoną kartką (faulowany Darren Byfield)
3-0 Troy Deeney 70'

Na razie jest 11 miejsce w tabeli i 17 punktów. Zapowiada się, że nie będzie ani zagrożenia spadkiem, ani barażami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz