niedziela, 25 października 2009

Colchester 2-1 Walsall

Szczerze mówiąc spodziewałem się takiego rezultatu, bo gospodarze celują bardzo wysoko. Kto wie, może nawet w automatyczny awans. Wygląda jednak na to, że Walsall zagrało dobrze. Co prawda gospodarze pierwsi strzelili gola, ale goście szybko wyrównali i szukali kolejnych bramek. Po przerwie wyglądało to gorzej (coś drużyna nie może zagrać dwóch połówek meczu na takim samym poziomie), ale gospodarze mieli problemy by zdobyć bramkę. No i pewnie gdyby nie ten karny, to mecz skończyłby się podziałem punktów.

Do zespołu dołączył także, na zasadzie miesięcznego wypożyczenia, Mark Oxley z Hull. To młody bramkarz, będący w kadrze Anglii U-18. Rzecz jasna nie ma co marzyć o wykupieniu go, ale jest zastępstwo kontuzjowanego Rene Gilmartina.

W tabeli Walsall, po czternastu meczach zajmuje właśnie czternaste miejsce. Siedemnaście punktów na razie pozwala spokojniej myśleć o przyszłości.

1-0 Kevin Lisbie 26'
1-1 Darren Byfied 28'
2-1 Kevin Lisbie 61' (z rzutu karnego; Josh Payne faulowany przez Marka Hughesa)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz