środa, 1 kwietnia 2009

Polska 10-0 San Marino

Nie ma się co rozpisywać o tym meczu. Graliśmy w końcu z drużyną, która piłkę nożną traktuje tylko jako zabawę. Nie ma znaczenia czy wygra się jedną bramką, czy piętnastoma. Ważne były trzy punkty i przebłyski dobrej gry. Drużynie San Marino można tylko współczuć. Trafili na zespół podrażniony po porażce w Belfaście i który chciał pokazać, że potrafi grać w piłkę.

A jak Leo Beenhakker zostanie zwolniony, to przejdzie do historii. Podejrzewam, że będzie pierwszym trenerem, który stracił pracę po takiej wygranej. Jednocześnie widzę, że to jest najwyższa wygrana w tej serii spotkań eliminacyjnych. Nie wszystkie mecze się zakończyły co prawda, ale raczej nikt nie strzeli tylu bramek.

1:0 Rafał Boguski 1'
2:0 Euzebiusz Smolarek 18'
3:0 Rafał Boguski 27'
4:0 Robert Lewandowski 43'
5:0 Ireneusz Jeleń 51'
6:0 Manuel Marani (gol samobójczy) 60'
7:0 Mariusz Lewandowski 63'
8:0 Euzebiusz Smolarek 72'
9:0 Euzebiusz Smolarek 81'
10:0 Marek Saganowski 88'

Skrót meczu tradycyjnie na blogu Po Mundialu klik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz