sobota, 21 lutego 2009

Northampton 0-2 Walsall

Trzy cenne punkty wyjazdowe, to jest największy plus tego spotkania. Northampton nie jest wysoko w tabeli, ale ostatnio dobrze radzi sobie u siebie. Wysokie zwycięstwo z Crewe, minimalna porażka z Leicester, można było się obawiać tej konfrontacji. Tym bardziej że wyjazdowa forma Walsall była bardzo słaba. Ostatnie zwycięstwo to połowa listopada, a potem głównie porażki. Nowy duet menadżerski wykonuje jednak solidną pracę, bo najpierw przyszły remisy, a teraz wygrana. Co prawda trzeba było czekać prawie do końca meczu, ale to nieważne. Ważniejsze jest to, że to czwarty mecz bez porażki i widmo strefy spadkowej znacznie się oddaliło. Niestety znowu wracają myśli o barażach. Piszę niestety, bo wcześniej kończyło się to źle. Zresztą skład nie jest aż tak silny, żeby myśleć o miejscach 3-6. To co prawda można zmienić wypożyczeniami, ale wolałbym, żeby klub zarezerwował te pieniądze na następny sezon. W tym celem jest spokojne dogranie do maja i uniknięcie spadku.

0:1 Stephen Hughes 83' (asysta Michael Ricketts)
0:2 Jabo Ibehre 93' (asysta Michael Ricketts)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz