czwartek, 29 stycznia 2009

Finał nie dla Polski

UEFA ogłosiła dzisiaj miejsca rozgrywania finałów Ligi Mistrzów w 2011 i 2012 roku.

2011 - Wembley Londyn
2012 - Fußball Arena Monachium

Więc skoro nie Liga Mistrzów, to może Puchar UEFA, który zmieni nazwę na UEFA Europa League? Też nie.

2011 - Lansdowne Road Dublin (stadion aktualnie w budowie)
2012 - Stadion Narodowy Bukareszt

Przyznam się, że liczyłem na polski stadion. Jeden z tych, które powstaną na EURO 2012. Tym bardziej, skoro wybrano jeden stadion, będący w budowie. Jednak żaden z obiektów, które powstaną na EURO, nie będzie areną finału europejskiego pucharu. Szkoda bo to byłby dobry sprawdzian stadionu. Trudno mi sobie wyobrazić jakikolwiek polski mecz, skupiający taką liczbę widzów. A bez tego nigdy nie będzie gwarancji, że wszystko gra. Mam nadzieję, że nie jest to wyraz braku zaufania dla polsko-ukraińskiej kandydatury i Polska doczeka się finału któregoś pucharu po tym, jak organizacja EURO 2012 przyćmi swym poziomem świat.

5 komentarzy:

  1. Słyszałem dużo, że Poznań starał się o finał Pucharu UEFA 2011. Szczerze mówiąc wydawało mi się to realne i prawdopodobne, a jednak...Szkoda, to byłby niezły przedsmak przed Euro 2012.

    OdpowiedzUsuń
  2. A gdzie odbędą się finały w 2010 roku?

    OdpowiedzUsuń
  3. Finał Ligi Mistrzów na Santiago Bernabéu w Madrycie. A finał UEFA Europa League w Hamburgu, na HSH Nordbank Arena.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na Ligę Mistrzów i tak nie mamy co liczyć, bo trzeba by mieć stadion mogący pomieścić przynajmniej 70 tysięcy kibiców.
    Z kolei w maju 2011 raczej żadne polskie miasto nie będzie miało gotowej pełnej infrastruktury do zorganizowania finału PUEFA (wtedy już LE), a maj 2012 odpada ze względu na ME u nas miesiąc później.
    Natomiast do 2015 na 95% w Polsce odbędzie się finał LE - przynajmniej ostatnie lata na to wskazują (finał PUEFA w Rotterdamie po Euro2000 i w Lizbonie po Euro2004).

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymam kciuki, żeby tak się stało. To zawsze prestiż dla kraju, jeśli organizuje on finał europejskiego pucharu.

    OdpowiedzUsuń