Gospodarze mieli spore problemy ze skompletowaniem składu, a bramkarzy pozyskali odpowiednio w środę i w czwartek. Nie przeszkodziło im to jednak objąć prowadzenia w dziesiątej minucie, kiedy do siatki trafił Gavin Tomlin (pozyskany z Fisher Athletic, klubu z szóstej ligi, co jest pewnym znakiem tego, jak poważne są problemy Yeovil). Wyrównanie padło dopiero w 77 minucie. Jabo Ibehre wykorzystał błąd defensywy Yeovil i zmusił do kapitulacji Asmira Begovicia. Biorąc pod uwagę, że część zawodników jest kontuzjowanych, lub świeżo po urazach, punkt na otwarcie sezonu jest dobrym wynikiem. Cieszy na pewno trafienie w debiucie Ibehre, to powinno dać wiarę w swoje umiejętności napastnikowi. Teraz powinno już być tylko lepiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz