czwartek, 26 czerwca 2008

Niemcy - Turcja 3:2

Awans Niemców nie jest zaskoczeniem, ale że musieli odwołać się do tureckiego sposobu wygrywanie meczów? Od samego początku to oni wyglądali jak drużyna mająca spore problemy kadrowe (siedmiu zawodników na ławce Turcji, z czego nie wszyscy najprawdopodobniej zdrowi). Gdy w 13 minucie Kazim trafił w poprzeczkę, wydawało się, że to podziała jak dzwonek ostrzegawczy na Niemców. Nie podziałało, kilka minut później stracili bramkę, bo zaspała obrona. Zastanawiałem się, jak długo taki wynik się utrzyma, bo to w końcu nie było coś, co było w scenariuszu na ten dzień. Cztery minuty, bo Mehmet Topal bardzo biernie zachowywał się we własnym polu karnym. Tylko że potem na następną bramkę czekaliśmy prawie godzinę. Nie padłaby ona, gdyby Rüştü Reçber nie popełnił błędu. Wyszedł z bramki, by złapać dośrodkowanie gdzieś na 14-15 metrze. Miroslav Klose go wyprzedził i trafił do pustej bramki. Gdyby turecki bramkarz został na linii, to bramki by nie było. Wydawało się, że jest po meczu, ale tym razem błąd popełnili Niemcy. To chyba Philipp Lahm dał się ograć po lewej stronie i pozwolił dośrodkować, a bramkarz i reszta defensywa zbyt biernie czekała na piłkę. Wydawało się, że zmierzamy do dogrywki, ale Niemcy przeprowadzili wtedy chyba najlepszą akcję meczu. Włączył się Lahm, wymienił podania z Thomasem Hitzlspergerem i spokojnie pokonał tureckiego bramkarza.
Podsumowując, Turcja grała świetnie, to chyba był ich najlepszy mecz na tych mistrzostwach. Michael Ballack? To on grał? Rzadko który zespół jest w stanie tak zminimalizować niemieckiego pomocnika. Jedyne co można zarzucić Turkom to nieskuteczność pod bramką rywala. Natomiast Niemcy wygrali skutecznością, trzy strzały w światło bramki, trzy gole. O reszcie lepiej nie mówić, ale w piłce decydują bramki i tylko bramki. Tak więc Niemcy, którzy grają słabo, nieciekawie, jeszcze kilka negatywnych epitetów, są w finale. Chciałbym, żeby kiedyś Polska zagrała w taki sposób, niby słabo, ale jednak dochodząc do finału.

Statystyki meczu:


kolejno bramki, strzały razem, strzały niecelne, celne i zablokowane, popełnione faule, kartki żółte, czerwone, spalone, rzuty rożne, posiadanie piłki


Liczba i procent celnych podań.


Przebiegnięte metry.

PS Wystarczyła burza, żeby nie było transmisji. Jak się okazuje, na świecie było jeszcze gorzej.

Wszelkie statystyki Powered by Castrolindex.com, dostępne jako screeny tutaj i tutaj, jak również jako pliki video tutaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz