Skończyła się zabawa, oddzielono już chłopców od mężczyzn, słabych od silnych, zaczyna się poważna gra. Teraz już nie ma miejsca na błędy czy słaby mecz. W fazie grupowej niektórym drużynom udało się wybrnąć z kłopotów, mimo że przegrały pierwsze spotkanie, teraz już się to nie powtórzy (właściwie tylko z naszej grupy nikt tego nie dokonał; Turcja, Włochy i Rosja zaczynały od porażek, można powiedzieć, że dotkliwych). Faza grupowa rozbudziła nasze oczekiwania, bo wygrywały drużyny grające ofensywnie, starające się strzelać bramki, a będąca synonimem nudnej, defensywnej gry Grecja nie zdobyła nawet punktu. Teraz oczekujemy tego samego. Dwa rewanże za mecze grupowe też byłyby miłe.
Portugalia - Niemcy
Mam dziwne wrażenie, że to będzie najsłabszy ćwierćfinał pod względem emocji czysto piłkarskich. Niemcy pomału zapominają przemianę, którą zafundował im Jürgen Klinsmann. Polskę pokonali, ale Chorwacja boleśnie ich pokonała, obnażając wszelkie słabości. Gdyby nie to, że z drugiej strony będzie Portugalia, to w miarę pewne wydawałoby się odpadnięcie naszych zachodnich sąsiadów z turnieju. Portugalczycy jako jedyni liderzy grupy przegrali trzeci mecz, w którym generalnie prezentowały się rezerwy. Owszem, to może być nie mający znaczenia epizod albo początek kryzysu. Wiadomo, że selekcjoner po finałach odchodzi prowadzić Chelsea i trudno powiedzieć, jaki to będzie miało efekt na piłkarzy. W końcu po poinformowaniu o tym drużyny, ta przegrała ze Szwajcarią. Na mecz z Niemcami trzeba wrócić do formy, mam nadzieję że nie takiej, jak w meczu Holandią na ostatnim Mundialu, który dorobił się miana bitwy o Norymbergę. Dziewięć żółtych i dwie czerwone kartki ujrzeli wtedy Portugalczycy, rywale tylko dwie żółte mniej i mimo że popełniono tylko 25 przewinień, to niemal każde zasługiwało na upomnienie. Obawiam się, że w dzisiejszym meczu będzie podobnie, wiele fauli, emocji, ale pięknych akcji i bramek niewiele. Najprawdopodobniej skończy się rzutami karnymi, a tutaj pewną przewagę mają Portugalczycy, ale nie należy zapominać, że karne to w gruncie rzeczy loteria.Chorwacja - Turcja
Dość zaskakująca para ćwierćfinalistów, z takim dość pewnym faworytem. Jeśli Chorwacja zagra tak jak z Niemcami, to powinna spokojnie wygrać i sztuka z cudownymi powrotami, zaprezentowana dwa razy przez Turcję, nie powinna mieć znaczenia. Dochodzi tu również kwestia nastawienia graczy. Chorwacja wciąż liczy na coś więcej, po udanych eliminacjach i pokonaniu Niemców. Natomiast Turcja może spocząć na laurach. Sam awans z grupy, wywalczony w takich dramatycznych okolicznościach, jest dużym sukcesem, zwłaszcza że pokonane zostały drużyny Czech i Szwajcarii, wydawało się mocniejsze przed startem imprezy. Skoro sukces już jest, to może przyjść pewne rozprężenie, inna może być też motywacja. Myślę że Chorwacja wygra to spotkanie, a biorąc pod uwagę przebieg wcześniejszych spotkań Turcji w grupie, to zwycięstwo może być bardzo wysokie. Nie spodziewam się, że Chorwaci zadowolą się jedno, czy dwubramkowym prowadzeniem. W końcu nie będą kusić losu, piorun przecież może uderzyć trzeci raz w to samo miejsce, pod warunkiem, że to piorunochron.Holandia - Rosja
Najciekawiej zapowiadające się spotkanie. Z jednej strony Holandia, która już zdążyła zachwycić cały futbolowy świat. Spotkania Oranje na tych mistrzostwach były futbolowymi świętami, gwarantującymi wiele piłkarskich emocji. Tak więc spotkanie jednej Holandii, z drugą, powinno przynieść jeszcze więcej emocji. Dlaczego drugiej? Obie drużyny mają podobną filozofię futbolu, ofensywną, atrakcyjną dla oka. Połączenie tak grających drużyn powinno dać dobry mecz. Obawiam się jedynie tego, że tak rozbudzone apetyty mogą nie zadowolić się meczem dobrym, ale nie świetnym. Kto awansuje? Faworyt jest pomarańczowo oczywisty, dodatkowo los już chyba planuje wielki półfinał, będący rewanżem za mecz w grupie. Jednak Rosję stać na sprawienie niespodzianki, dotkliwa porażka z Hiszpanią nie powinna skłaniać do wyciągania daleko idących wniosków. Rosjanie nic w tym meczu nie muszą. Oni mogą, bo za porażkę z Holendrami, tak grającymi w fazie grupowej, raczej nikt nie będzie ich krytykował. Holendrzy natomiast muszą, bo na razie zrobili tylko dwa kroki w tej dalekiej podróży po tytuł. Jeśli nie zdobędą żadnego medalu, to za kilka tygodni tylko nieliczni będą pamiętać wspaniałą grę w fazie grupowej. To spotkanie jest najważniejszym sprawdzianem, przed którym stoją Holendrzy na tym turnieju. Ciekawe czy zaliczą go w takim stylu, jak poprzednie, próbne testy. Wydaje się, że wygra Holandia, według bukmacherów najpewniejszy faworyt we wszystkich ćwierćfinałach, ale Rosję stać na sprawienie tutaj niespodzianki, chyba bardziej niż jakąkolwiek inną drużynę.Hiszpania - Włochy
Jeśli poprzedni mecz nie dostarczy emocji, to ten powinien. Włosi uciekli w ostatniej chwili spod topora i teraz zaczynają od początku cały turniej. Dla nich nie ma już mdłej fazy grupowej, jest szansa na wygranie mistrzostw. Kłopot w tym, że na drodze stoi Hiszpania. Wydaje się, że inna niż w ostatnich turniejach, grająca nieco inaczej i chyba jednak wciąż mająca rezerwy. Nie było jeszcze wielkiego meczu Ikera Casillasa, kilku innych zawodników też nie pokazało wszystkiego, czym dysponują. Na razie najjaśniej błyszczą napastnicy, chociaż tak właściwie tylko jeden - David Villa. Taki mecz ćwierćfinałowy to w końcu najlepsza okazja, by zabłysnęli też inni. Włosi do tej pory rozczarowywali, tylko że faza grupowa nie ma już żadnego znaczenia. Tak właściwie myślę, że Włosi są bliżsi zwycięstwa w tym meczu. Ich linia defensywna popełniła już chyba wszystkie błędy, jakie miała popełnić w tym turnieju. Powstrzymanie hiszpańskich napastników będzie kluczowe dla losów tego meczu, bo hiszpańska defensywa jakoś tak nie zachwyca i sprawia wrażenie, że w każdym meczu musi stracić choć jednego gola. Wniosek jest prosty, jeśli Hiszpania nie strzeli gola w pierwszej połowie, to z każdą minutą drugiej szanse na awans będą maleć. Jak powtórzy się jeszcze sytuacja z dwóch spotkań grupowych (strata bramki do przerwy), to już zupełnie nie widzę Hiszpanii w półfinale. Włosi są za silni i zbyt doświadczeni, żeby takie coś roztrwonić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz