czwartek, 30 sierpnia 2007

Losowanie fazy grupowej

Nie ma grupy śmierci i to jest chyba najkrótsze podsumowanie dzisiejszego losowania. W każdej grupie dość łatwo wskazać faworyta do awansu. Więcej będzie walki o drugie miejsce dające awans, bo w niektórych grupach widzę ciekawie zapowiadające się spotkania. Jedną z wad (lub jak kto woli zalet) jest pewna powtarzalność meczów między tymi samymi drużynami. Chelsea znów zagra z Valencią, Roma z Manchesterem United (będzie szansa na rewanż za to 7:1), Milan z Celtikiem i pewnie jakbym przeszukał spotkania z ostatnich lat znalazłbym więcej takich par. Nie chcę oceniać czy to dobrze czy źle, już dawno pogodziłem się z tym, że prawdziwe emocje w UCL zaczynają się dopiero w fazie pucharowej, wcześniej są tylko przebłyski. Ciekawe kto sprawi niespodziankę, np. awansując mimo rozstawienia w czwartym koszyku. Zastanawiam się czy to nie będzie Glasgow Rangers, mający ciekawych rywali. Lyon wszedł w pewien okres przejściowy, VfB Stuttgart nie radzi sobie w Bundeslidze tak więc jest pewna szansa przed szkockim klubem, żeby awansować z grupy. Z drugiej strony faza grupowa zaczyna się dopiero 18 września, więc do tego czasu może się wiele zmienić, zwłaszcza że okienko transferowe wciąż jest otwarte. Jedno co mnie niepokoi, nie stęskniłem się w tym roku za Ligą Mistrzów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz