piątek, 3 sierpnia 2007

Awans w bólach

PGE GKS Bełchatów i Groclin Grodzisk Wielkopolski awansowały do następnej rundy kwalifikacji w Pucharze UEFA, no i to koniec dobrych wiadomości. Bełchatowianie przegrali swój wyjazd i do awansu potrzebowali serii rzutów karnych, a drużyna Ameri ma prawo czuć się pokrzywdzona przez los. Na pewno nie grali tak jak Bayern, ale i tak prezentowali się dużo lepiej niż wicemistrz Polski. Groclin to inna historia, bo przez 88 minut nie potrafił strzelić gola. W końcu się udało, ale kompromitacja była o krok, bo remis z tak słabą drużyną chluby nie przynosi, zwłaszcza remis na własnym boisku.

Dzisiaj odbyło się losowanie kolejnych rund. Zagłębie Lubin, jeśli awansuje, zagra ze zwycięzcą dwumeczu FH Hafnarfjördur - FC BATE Borysów, a wynik pierwszego spotkania (wygrana białoruskiego zespołu na wyjeździe 3:1) raczej wskazuje kto nim będzie.
W Pucharze UEFA PGE zagra z Dnipro Dniepropietrowsk, a Groclin z Tobołem Kostanaj. Znowu podróże na wschód, znowu trudni i wymagający przeciwnicy. Toboł awansował poprzez Puchar Intertoto. Ciężko będzie, ale trzeba wierzyć (mam ważenie, że nadużywam tego zwrotu w kontekście gry polskich drużyn w europejskich pucharach).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz