wtorek, 6 grudnia 2011

Dwa mecze Walsall


Stevenage 0 – 0 Walsall (mecz ligowy) 

Dag & Red 1 – 1 Walsall (FA Cup, druga runda) 

0-1 Claude Gnakpa 76’ (asysta George Bowerman) 

1-1 Jon Nurse 81’

Ryan Jarvis czerwona kartka w 90+5'

O ile z wyniku meczu ligowego można być zadowolonym, tak z pucharowego nie bardzo. Co prawda można powiedzieć, że remis niewiele daje, bo Walsall dalej jest na 21 miejscu w tabeli, ale przed spotkaniem wydawało się, że mecz zakończy się porażką. Na szczęście gospodarze czasami mają kłopoty ze zdobywaniem bramek, a jak dodamy do tego dobry występ bramkarza, to efektem jest punkt. Meczu pucharowego natomiast szkoda. Skoro drużyna wychodzi na prowadzenie, to trzeba zrobić wszystko, żeby je utrzymać. No a gol padł taki miękki, że tak to nazwiemy. Owszem, to był ładny strzał, ale zawodnik rywala musiał przedryblować tylko jednego defensora. Zabrakło asekuracji i trzeba było zapłacić rachunek. Na pewno można było tej bramki uniknąć. Powtórka meczu 13 grudnia. Czyli jest cup run, bo to będzie czwarty już mecz ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz