niedziela, 15 sierpnia 2010

Brentford 1-2 Walsall

Przyznam się uczciwie, że nie spodziewałem się takiego wyniku. Wiara w zespół wiarą, nadzieja nadzieją, ale byłem praktycznie przekonany, że skończy się porażką. Gospodarze mieli przewagę, jednak nie dała ona im wyniku. Może relacja na stronie klubowej gospodarzy jest troszeczkę, jakby to ująć, stronnicza (nawet nie zauważono zmiany ;) ), ale nawet ona pokazuje, że w defensywie zespół zaczyna radzić sobie coraz lepiej. Wraca więc delikatnie optymizm. Mam tylko nadzieję, że będą te zapowiadane wzmocnienia składu, bo linia pomocy niestety, ale wydaje się na razie piętą Achillesa drużyny. Z drugiej strony byłoby chyba za dobrze wtedy ;)

0-1 Alex Nicholls 12' (asysta Darren Byfield)
1-1 Gary Alexander 44'
1-2 Julian Gray 54' (asysta Darren Byfield)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz