środa, 18 listopada 2009

Polska 1-0 Kanada

Hurra, wygraliśmy. Tylko nie wiem, czy wypada cieszyć się głośno z tego sukcesu. W końcu u nas piłka nożna jest sportem narodowym. Każdego roku dziesiątki młodych piłkarzy, trenowanych pod światłym kierownictwem PZPN, szturmuje futbolową Europę, a w takiej Kanadzie piłka nożna przegrywa z wieloma dyscyplinami. Hokej, lacrosse, koszykówka, rugby, futbol amerykański, baseball, krykiet, curling. Nic więc dziwnego, że przybysze po dzielnym boju skapitulowali. Możemy się zachwycać, że Polacy grali świetnie, fantastycznie i mistrzowsko, ale na jakim tle. Nawet nie można powiedzieć, że przed selekcjonerem wiele pracy. Tę pracę muszą wykonać przede wszystkim piłkarze w klubach. Tylko że jak się ominęło przedszkole, zerówkę i trzy pierwsze klasy w szkole, to trudno dać sobie radę w czwartej. Tutaj właśnie w pełnej krasie unaoczniają się niedoskonałości systemu szkolenia w Polsce. Na EURO 2012 tak słabych rywali nie będzie. Trzeba o tym pamiętać, zanim zaleje nas fala optymizmu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz