niedziela, 24 maja 2009

38 Gameweek Premier League

Ostatnia kolejka. Poznaliśmy już wszystkie odpowiedzi. Dotyczące oczywiście końcowej klasyfikacji tego sezonu w Premier League. Najwięcej uwagi wzbudzał oczywiście mecz Hull z Manchesterem United, głownie ze względu na skład gości. Dużo było komentarzy, dlaczego mistrz Anglii nie wystawia najsilniejszego składu, ale powiedzmy sobie szczerze. Z kim Hull miałoby trudniej. Z zawodnikami którzy w środę będą grać w Rzymie, czy z zawodnikami, którzy chcą pokazać, że zasługują na grę w pierwszym składzie? Moim zdaniem odpowiedź jest oczywista i nie rozumiem tych pretensji. Co prawda dziwne było obserwowanie meczu, który był transmitowany na C+ z kilkuminutowym poślizgiem, no ale to w końcu finisz rozgrywek. Początek dla Hull. Drużyna gospodarzy sprawiała lepsze wrażenie, ale nie mogła stworzyć poważniejszego zagrożenia. Zaczęło się palić dla gospodarzy po bramce Darrona Gibsona na 0-1. Hull w tym momencie spadało z ligi. Potem jednak spada do tej strefy Newcastle, bo bramkę zdobył Damien Duff. Kłopot w tym, że trafił nie do tej siatki, co trzeba. Podsumowując, w przerwie z ligi spada Newcastle i Middlesborough. Fulham zajmuje siódme miejsce.

Po przerwie wróciliśmy do transmisji live, a nie relive. I bramkę traci Sunderland. Przy tych wynikach to jeszcze o niczym nie decyduje. Potem jednak mamy wyrównanie. Bramki strzela Boro i Sun'land. Czekamy na gola Newcastle w takim razie. No i na Hull. Zamiast tego jest gol dla West Ham. Nadzieje Boro właśnie umarły. Tym bardziej że to błąd bramkarza. Potem emocje dotyczące walki w strefie spadkowej i jej okolicach zdecydowanie ostygły. Chelsea zdobywa drugą bramkę, ale ten wynik zaczyna mieć coraz mniejsze znaczenie. Im bliżej końca, tym więcej zależało od postawy Newcastle. Nic się jednak nie zmieniło, Boro i Newcastle spadają do Championship.

Ten sezon Premier League kończy się. Jutro jeszcze czas na podsumowanie sezonu i można znowu emocjonować się transferami.
No i wiadomość z ostatniej chwili. Ricky Sbragia podaje się do dymisji.


Skróty video na FootyTube
oraz na 101 Great Goals

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz