niedziela, 25 stycznia 2009

Walsall 1-1 Hereford

Debiut nowych szkoleniowców nie udał się do końca tak, jak powinien. Remis z drużyną, która praktycznie cały sezon spędza w strefie spadkowej, nie jest dobrym rezultatem. Pokazuje on, jak wiele pracy czeka duet szkoleniowców Chris Hutchings-Martin O'Connor. Tym bardziej że pieniędzy na transfery nie będzie, bo klub osiąga mniejsze przychody w tym roku. Ciekawe że kwota, wymieniona przez właściciela, jakoś tak jest zbieżna z coroczną ratą za wynajem stadionu (którą pobiera właściciel klubu). Oznacza to, znowu, brak transferów i sprzedaż kolejnych zawodników.

Sam mecz, jak wynika z opinii w mediach, miał dwie połowy. W pierwszej rządzili gospodarze, w drugiej goście. Dlatego remis jest wynikiem dość sprawiedliwym. Chociaż sędzia zebrał wiele krytyki za ten rzut karny. Wrócił do składu Sofienne Zaaboub i od razu zanotował asystę. Ciekawe czy faktycznie zmagał się z urazami, czy po prostu nie mógł osiągnąć porozumienia z poprzednim trenerem.

1:0 Troy Deeney 33' (asysta Sofienne Zaaboub)
1:1 Steve Guinan 59' (z rzutu karnego; Matt Done został sfaulowany przez Marka Bradleya)

2 komentarze:

  1. Zapraszam Cie do udzielania sie na forum dla kibiców brytyjskiej kopanej. Chcielibyśmy jakoś ożywić te forum.
    www.angielskapilka.com/forum ... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zapraszam do udzielania się na byłym forum kadra.pl - www.kadra.webd.pl !!!

    OdpowiedzUsuń