Na chwilę odrywając się od mistrzostw. Klub Walsall podpisał kontrakt z Seanem Geddesem. Na razie juniorski na rok, a pierwszego czerwca 2009 w życie wejdzie dwuletni kontrakt zawodowy. Dlaczego o tym piszę? Bo na razie Geddes ma opinię jednego z większych talentów. Zainteresowane jego pozyskaniem były kluby z Premier League, Bolton, Albion, Birmingham, Newcastle, w kilku przebywał na testach i miał oferty by dołączyć do zespołów juniorskich. Gdyby odszedł teraz, klub mógłby liczyć tylko na dość skromne odszkodowanie, w wysokości kilkudziesięciu tysięcy funtów. Jeśli jego talent rozwinie się tak samo, jak w ostatnich latach, to klub zarobi na nim kilkanaście razy więcej, a jak po drodze pomoże awansować do Championship to już w ogóle będzie wszystko świetnie. Oby to był pierwszy, ale nie ostatni, pozytywny news tego lata z Bank's Stadium.
A na nowego menadżera Chelsea zaczekamy chyba do końca mistrzostw. Źle się dzieje w państwie duńskim.
A na nowego menadżera Chelsea zaczekamy chyba do końca mistrzostw. Źle się dzieje w państwie duńskim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz