czwartek, 23 sierpnia 2007

Dzień dobrych wyników

Rywale Polski w grupie A eliminacji do ME 2008 postanowili pogubić punkty. Portugalia zremisowała w Armenii, Serbia uległa w Belgii. Wyłamała się z tego schematu Finlandia, ale Finów czekają jeszcze spotkania w Serbii, Belgii i Portugalii, więc akurat trudno w nich upatrywać faworyta do awansu. Patrząc na te wyniki tym bardziej szkoda porażki z Armenią na początku czerwca, bo teraz Polacy byliby bardzo blisko awansu. Wszystko zmierza do tego, że meczem decydującym będzie listopadowe spotkanie w Serbii, no ale na razie nie ma co wybiegać tak daleko w przyszłość.
W innych grupach nie działo się właściwie nic ciekawego, Estonia kończyła w dziewiątkę, ale pokonała Andorę, natomiast Irlandia Północna, już z nowym selekcjonerem, wskoczyła na drugie miejsce w grupie po zwycięstwie nad Liechtensteinem. Jak patrzę w terminarz jakie spotkania czekają Irlandczyków, to myślę że pozycja wicelidera szybko zostanie stracona na rzecz Hiszpanów, a jej odzyskanie to zadanie ponad siły. To jednak zbyt słaba reprezentacja, by w czterech meczach wyjazdowych walczyć o awans. Udane występy na początku eliminacji nie mogę tego zmienić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz