Wiele się działo w ostatnich dniach na rynku transferowym, a od plotek może spuchnąć głowa. Na początek Walsall pozyskało nowego napastnika, którym jest Tommy Mooney. W ostatnim sezonie reprezentował barwy Wycombe Wanderers i strzelił 12 bramek w lidze. Jeśli powtórzy to osiągnięcie, to będzie to dobry transfer. Niepokoi mnie jedynie fakt, że z klubu odchodzą kolejni zawodnicy grający w poprzednim sezonie dość regularnie w pierwszym składzie, a następców nie widać. Pierwszy mecz już 11 sierpnia z Carlisle, tak więc pozostało mało czasu na wzmocnienia.
W Premier League w tym czasie było kilka dość spektakularnych transferów, nic więc dziwnego że wydatki na transfery osiągają rekordowe rozmiary. Liverpool za £11.5m kupił Ryana Babela, gracza Ajaxu. Prawdopodobnie Holender będzie grał na lewym skrzydle, bo o miejsce w ataku będzie bardzo trudno. Odpowiedzią na strzelecką niemoc Manchesteru City ma być Rolando Bianchi, który za £8.8m został kupiony z Regginy. Całkiem spore pieniądze moim zdaniem, a dostosowanie się do wymogów piłki angielskiej może zabrać zawodnikowi zbyt dużo czasu. Chelsea przeprowadziła pierwszy poważny transfer gotówkowy tego lata, ściągając z Lyonu Florenta Maloudę za około £13.5m. Co prawda niemal wszyscy pozostają pod wrażeniem transferów, które dokonał Mistrz Anglii, ale to Chelsea moim zdaniem dokonuje najbardziej przemyślanych zakupów. Do londyńskiego klubu trafiają gracze, którzy znają już angielską piłkę, albo są na tyle doświadczeni, że powinni sobie poradzić z dopasowaniem mniejszym kosztem, niż zeszłoroczne nabytki. Jedno co ich wyróżnia to to, że żaden z nich nie odniósł poważniejszych sukcesów. Co prawda Malouda seryjnie zbierał tytuły mistrzowskie we Francji, ale w rozgrywkach pucharowych OL nie może się przebić przez pewną granicę.
Gdzieś w tle bardzo ciekawe transfery robi Fulham, które ostatnio miało spore problemy z utrzymaniem się w lidze. Lawrie Sanchez nie próżnuje i kupuje zawodników mających przede wszystkim wzmocnić te formacje, które zawodziły. Obrońcy Chris Baird i Paul Konchesky powinni uporządkować grę obronną, a zakup Davida Healy'ego może okazać się transferowym hitem nadchodzącego sezonu. O to miano mogą rywalizować dwa nabytki Portsmouth: John Utaka, a przede wszystkim David Nugent. Ta dwójka zawodników może zaprowadzić swój klub naprawdę wysoko.
Liga rusza 11 sierpnia, w Fantasy Premier League jest już zgłoszonych prawie 240 tysięcy drużyn, aż trudno się doczekać.
W Premier League w tym czasie było kilka dość spektakularnych transferów, nic więc dziwnego że wydatki na transfery osiągają rekordowe rozmiary. Liverpool za £11.5m kupił Ryana Babela, gracza Ajaxu. Prawdopodobnie Holender będzie grał na lewym skrzydle, bo o miejsce w ataku będzie bardzo trudno. Odpowiedzią na strzelecką niemoc Manchesteru City ma być Rolando Bianchi, który za £8.8m został kupiony z Regginy. Całkiem spore pieniądze moim zdaniem, a dostosowanie się do wymogów piłki angielskiej może zabrać zawodnikowi zbyt dużo czasu. Chelsea przeprowadziła pierwszy poważny transfer gotówkowy tego lata, ściągając z Lyonu Florenta Maloudę za około £13.5m. Co prawda niemal wszyscy pozostają pod wrażeniem transferów, które dokonał Mistrz Anglii, ale to Chelsea moim zdaniem dokonuje najbardziej przemyślanych zakupów. Do londyńskiego klubu trafiają gracze, którzy znają już angielską piłkę, albo są na tyle doświadczeni, że powinni sobie poradzić z dopasowaniem mniejszym kosztem, niż zeszłoroczne nabytki. Jedno co ich wyróżnia to to, że żaden z nich nie odniósł poważniejszych sukcesów. Co prawda Malouda seryjnie zbierał tytuły mistrzowskie we Francji, ale w rozgrywkach pucharowych OL nie może się przebić przez pewną granicę.
Gdzieś w tle bardzo ciekawe transfery robi Fulham, które ostatnio miało spore problemy z utrzymaniem się w lidze. Lawrie Sanchez nie próżnuje i kupuje zawodników mających przede wszystkim wzmocnić te formacje, które zawodziły. Obrońcy Chris Baird i Paul Konchesky powinni uporządkować grę obronną, a zakup Davida Healy'ego może okazać się transferowym hitem nadchodzącego sezonu. O to miano mogą rywalizować dwa nabytki Portsmouth: John Utaka, a przede wszystkim David Nugent. Ta dwójka zawodników może zaprowadzić swój klub naprawdę wysoko.
Liga rusza 11 sierpnia, w Fantasy Premier League jest już zgłoszonych prawie 240 tysięcy drużyn, aż trudno się doczekać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz