Nigdy się nie spodziewałem, tworząc pierwszy taki wpis
klik, że stanie się on powracającym motywem na moim blogu (swoją drogą sierpień 2008, a mi się dalej chce). Szkoda byłoby to zmarnować, tak więc postanowiłem uzupełnić takie wpisy o historię. Efektem jest ta strona na blogu
klik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz