niedziela, 24 sierpnia 2008

Crewe - Walsall 2:1

Pierwsza porażka ligowa w tym sezonie. Szkoda, bo do tej pory rywal przegrał oba mecze i wydawało się, że uzyskanie korzystnego rezultatu jest możliwe. Wszystkie złudzenia zostały jednak rozwiane w pierwszej połowie. Najpierw Anthony Elding w 21 minucie, a potem Joel Grant, już w doliczonym czasie pierwszej połowy. Po przerwie, początkowo, gospodarze byli bliżsi zdobycia trzeciej bramki, ale z czasem Walsall wróciło do gry. Stephen Hughes w 59 minucie zdobył kontaktowego gola (asystę zaliczył Jabo Ibehre), ale nie udało się osiągnąć niczego więcej. Szkoda, ale to dopiero początek sezonu, a kilku ważnych zawodników wciąż nie może grać z różnych powodów.
Walsall zajmuje w tym momencie jedenaste miejsce w tabeli. Pewną niespodzianką jest to, że następne jest Leeds, które miało przemknąć przez League One niczym ekspres.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz